Styl urządzania wnętrz "shabby chic" został zapoczątkowany w Wielkiej Brytanii, a za jego twórczynię uznaję się projektantkę Rachel Ashwell, która to w latach 80-tych wymyśliła go i zaraziła nim całe rzesze kobiet. Rachel założyła z czasem również pierwszy sklep dedykowany tej stylistyce.
Rozkwit tego trendu nastąpił w latach 90. XX wieku, a szczególnym zainteresowaniem cieszył się na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych (m.in. w Los Angeles czy San Francisco). Dziś shabby chic jest popularny w wielu krajach, także w Polsce.
Tłumacząc dosłownie nazwę stylu na język polski to słowo "shabby" znaczy brudny, wytarty, zaś "chic" to elegancja i szykowność. Zestawienie tych określeń w dosłownym tłumaczeniu brzmi – sfatygowany szyk. Trochę paradoks, trochę oksymoron, kompletne poplątanie z pomieszaniem, ale…tylko na pierwszy rzut oka. Tylko z pozoru shabby chic wygląda jakby ktoś nieźle zaniedbał wnętrze, w rzeczywistości efekt „zaniedbania” jest skrupulatnie zamierzony. Cały urok tego stylu tkwi właśnie w tym, co stare, lub na stare stylizowane. Jednak trzeba tu bardzo uważać, żeby nie przekroczyć granicy kiczu.
Styl shabby chic często jest utożsamiany ze stylem prowansalskim i faktycznie łatwo o pomyłkę, gdyż oba te style charakteryzują się podobnymi elementami, czyli bielonymi meblami, z oznakami starości czy zniszczenia, mnogością dekoracyjnych ramek, ręcznie robionych ozdób, bibelotów z czasów naszych babć. Różnice między tymi stylami stanowi barwa biała, która w stylu prowansalskim jest jedynie dodatkiem, zaś w shabby chic - głównym kolorem. Dominacja bieli jednak wcale nie wyklucza innych barw jednak są one zamknięte w dość ograniczonej palecie i nie będą stanowiły dominanty.
We wnętrzach w stylu shabby chic spotkamy na pewno pudrowe róże, rozbielone błękity, szarości, żółcie. W dodatkach zaś wypłowiałe brązy czy czernie, stanowiące odrobinę kontrastu w stosunku do przeważającej bieli. Z takimi jasno-pastelowymi barwami świetnie łączą się motywy kwiatowe, których w tych wnętrzach sporo. Całe to paradoksalne połączenie przedmiotów vintage i nowoczesnych, ale odpowiednio postarzonych, barw i motywów dekoracyjnych umiejętnie zmiksowane napełniają wnętrze specyficznym klimatem, pełnym magii, romantyzmu, można poczuć się jak w zupełnie innej epoce.
Jeśli chodzi o meble to albo pożądane tutaj są meble wyciągnięte ze strychu, piwnic i wszelkich zakamarków przeszłości i odnowione albo zupełnie nowe meble, specjalnie „postarzone” i wystylizowane na lekko „sfatygowane”. Dobrze będą się wpisywać we wnętrzu w tym stylu wszelkie komody, kredensy, kufry, oczywiście wykonane z naturalnego drewna malowane w odpowiedni sposób na biało.
Bardzo ważnym elementami wystroju są dodatki takie jak haftowane obrusy, koronkowe serwety, obrazki oprawione w „stare” ramki, drewniane zegary, lustra w fantazyjnych, rzeźbionych ramach, lampy w starodawnych abażurach i oczywiście tapety w romantyczne, kwiatowe motywy. Dopełnienie stanowi porcelana, ręcznie malowana ceramika i wszelkiego rodzaju bibeloty, unikalne, robione ręcznie.
Shabby chic jest stylem, który wprowadzi wyjątkowy i sielski klimat do wnętrza, jednak trzeba pamiętać, że wszystko musi być dokładnie zaplanowane i dopasowane, żeby mimo „niedbałości” było elegancko, gustownie i klimatycznie.